Kolejny bardzo klasyczny przepis.
Bez niego trudno się obyć, piekąc torty, jednak można go także podawać w lżejszej
formie. Klasyka - jednak potrzebowałam trochę czasu by znaleźć tę, dla mnie
optymalną, wersję. Nie lubię słodkich ciast, dlatego próbowałam wiele razy, by
nie był zbyt słodki. Ten jest dla mnie odpowiedni ;)
Składniki
- 5 jajek
- 10 łyżek cukru
- 2 łyżki zimnej wody
- 8 łyżek mąki pszennej
- 2 łyżki mąki ziemniaczanej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
Białka oddzielić od żółtek, ubić
na sztywną pianę. Powoli dodawać cukier, aż kryształki rozpuszczą się. Wtedy
dodawać żółtka, na koniec wlać wodę. Teraz należy przesiać mąki wymieszane z
proszkiem. Należy delikatnie mieszać drewnianą łyżką. Ja dodaję mąkę w dwóch
częściach, by łatwiej było ją wymieszać.
Potem wylewamy na blachę wysmarowaną tłuszczem. Piec w temp 180 stopni
przez 20 minut. Przestudzić w uchylonym piekarniku.
To naprawdę brzmi jakby pieczenie było łatwe!
OdpowiedzUsuńW końcu się poŁakomię, jak się odważę;D
Polecam ;) Teraz wystarczy przełożyć ubitą śmietaną z kawałkami czekolady lub brzoskwiń i lekki torcik gotowy :)
Usuń