Jedno z najbardziej typowych sposobów na wykorzystanie pozostałych białek. Babka jest sypka, lekko sucha, a przy okazji szybka i łatwa w przygotowaniu.
- 5 białek
- ⅔ szklanki cukru (dałam pół na pół z ksylotolem)
- ⅘ szklanki mąki razowej + 1 łyżka
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- ⅔ szklanki oleju
- 1 łyżka kakao (dałam kopiatą)
Białka ubić na sztywno, następnie partiami dodawać cukier. Kiedy się rozpuści, powoli dodawać olej. Następnie dodawać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia, wymieszać łyżką.
Podzielić ciasto na dwie części. Do jednej dodać kakao, a do drugiej łyżkę mąki, wymieszać.
Nakładać łyżką ciasto, jeden kolor na drugim. Piec w temp 180 stopni, ok 45 minut (do suchego patyczka).
Moje 9 białek czeka w zamrażalniku...
OdpowiedzUsuńNo i jak wyszło? ;) Nigdy nie mroziłam białek... Czy po rozmrożeniu mają taką samą konsystencję jak przed mrożeniem?
Usuń