Jest to chyba najłatwiejszy
przepis na chleb, jaki kiedykolwiek robiłam - ciasto bardzo dobrze się wyrabia,
łatwo formuje. Najważniejszy jest jednak efekt końcowy, a ten był dla mnie
bardzo pozytywnym zaskoczeniem. Chleb się nie kruszy i łatwo kroi, no i przede
wszystkim bardzo dobrze smakuje.
Przepis na 2 blaszki o wymiarach
30x8 cm.
Składniki:
- 450 g maki pszennej
- 900 g mąki razowej
- 4 łyżeczki soli
- 1 łyżeczka cukru
- 20 g drożdży
- 50 g masła, roztopić
- 925 ml ciepłej wody
Z drożdży, cukru, odrobiny wody i
mąki przygotować rozczyn, poczekać, aż ruszy. Dodać mąki, sól i wodę. Wymieszać
i wyrobić. Następnie dodać ciepłe masło, wyrobić. Odstawić do podwojenia
objętości. Po tym czasie przełożyć do wysmarowanych olejem i posypanych
otrębami foremek. Pozostawić do wyrośnięcia na ok. 20 minut. Piec w temp. 180
przez ok. 55 minut.
Domowy chlebek to pyszność nad pysznościami... :)
OdpowiedzUsuńTrudno nawet porównywać z kupnymi. W dodatku tak łatwo go przygotować :)
UsuńChleb domowej roboty, z masełkiem (to już może być sklepowe) - nie ma nic lepszego:)
OdpowiedzUsuńChrupiąca piętka z masłem, mmmmm :D
UsuńCzy to jest najprostszy chleb który robiłaś? :D
OdpowiedzUsuńdobre pytanie ;) wydaje mi sie, ze jest on calkiem latwy :) mozesz tez wyprobowac ten sezamowy
Usuń