Lekkie, wilgotne, mało słodkie, o świeżym, wiosennym aromacie, w sam raz na Święta. Sam torcik jest bez nabiału, jednak czasem polewam go polewą z kremówką.
ciasto
- 5 białek
- 4 żółtka
- 135 g cukru kryształu
- 100 g oleju
- 215 g mąki
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- skórka starta z 1 cytryny
Białka ubić, następnie dodać cukier i ubijać do momentu rozpuszczenia cukru. Następnie dodawać porcjami olej, a kolejnie żółtka (nie mieszać długo, tylko do wymieszania składników). Porcjami przesiewać mąkę wymieszaną z proszkiem do pieczenia oraz skórkę cytrynową i wymieszać łyżką.
Piec ok. 20 minut w piekarniku nagrzanym do 180 stopni.
poncz
- ¼ szkl wrzątku
- 3 łyżki cukru
- 1 łyżka wódki
- 1 łyżka soku z cytryny
Do wrzątku dodać cukier, wymieszać do rozpuszczenia. Kiedy lekko przestygnie dodać wódkę i sok z cytryny.
masa
- 1 szklanka wody
- 3 łyżki ghee*
- ½ szklanki cukru
- sok z cytryny (wcześniej zetrzeć skórkę)
- 2 płaskie łyżki mąki ziemniaczanej
- żółtko
*w wersji z nabiałem dawałam ¼ kostki masła
¾ szklanki wody zagotować z cukrem i masłem. Resztę wody wymieszać z żółtkiem i mąką, następnie wlewać powoli do wrzątku cały czas mieszając. Po chwili wlewać sok z cytryny, gotować jeszcze ok. 3-4 minuty.
polewa
- 100 g czekolady
- 50 ml śmietanki kremówki
- sok z ¼ cytryny
Czekoladę połamać na kawałki. Śmietankę podgrzewać do momentu, kiedy będzie gorąca, ale nie zagotuje się, zalać czekoladę. Po chwili wymieszać i połączyć składniki, następnie dodać sok z cytryny, wymieszać.
Wystudzone ciasto przekroić i naponczować. Nałożyć ciepłą masę i drugą część ciasta. Na końcu polać polewą.