Bardzo szybki w przygotowaniu deser, dlatego jest to dla mnie idealna opcja do przygotowania w środku tygodnia ;) Są dość słodkie, chociaż dodałam rodzynki. Taka ilość daktyli musi mieć znaczenie.
Nie jest to typ twardych trufli, są mięciutkie. Ewentualnie stają się twardsze po kilku godzinach w lodówce. Oczywiście jeśli wytrzymają do tego momentu ;)
- ¾ szklanki daktyli
- rodzynki - tak, aby uzupełniły szklankę z daktylami
- 1 ½ szklanki amarantusa ekspandowanego
Daktyle i rodzynki zalać gorącą wodą i odstawić na 1,5 h.
Po tym czasie odcedzić i zblendować. Następnie wsypać amarantus, dokładnie wymieszać i formować kulki.
Przechowywać w lodówce.
Przechowywać w lodówce.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz