Strony

20 stycznia 2014

Klasyczna panna cotta z malinami

Włoską kuchnię uwielbiam, chociaż do słodyczy przekonana nie jestem. Czasem mam wrażenie, że mamy swoją polską, lepszą wersję ich deserów ;) Właśnie tutaj panna cotta stanowczo się wyróżnia. Jest wyjątkowa - nie przypomina mi nic innego. Klasyczna jest dla mnie jednak odrobinę za słodka, dlatego w tym przepisie, dla przełamania słodyczy, dodałam maliny.
Przepis na 4 - 5 porcji.




Maliny
250 g malin
30 g cukru
6 g żelatyny
Maliny przetrzeć przez sitko, żeby pozbyć się pestek. Żelatynę zalać odrobiną wody, wymieszać, zostawić na ok. 10 minut, żeby napęczniała. Maliny podgrzewać, dodać cukier, a kiedy będą gorące, dodać żelatynę. Wymieszać. Po przestygnięciu przelać do pucharków. Wstawić do lodówki. Po ok. 3 godzinach przygotować panna cottę.

Panna cotta
500 ml śmietanki 30%
200 ml mleka
12 g żelatyny
75 g cukru pudru
cukier waniliowy
Żelatynę zalać odrobiną wody, wymieszać, odstawić na 10 minut. Mleko podgrzać (ale tak, żeby się nie zagotowało) wymieszać z żelatyną. Śmietankę podgrzewać z cukrem pudrem i cukrem waniliowym. Po zagotowaniu wymieszać dokładnie z mlekiem. Odstawić do przestygnięcia. Przelać do pucharków.
Chłodzić przez min. 4 godziny.